sobota, 7 stycznia 2012

Luki, luki

Hmmm, ale luki na tym blogu.... Zapomniałem kompletnie o jego istnieniu. Hmm... nie będę się niczym usprawiedliwiać, bo po prostu - zapomniałem, a może brak chęci ? No nie wiem... w każdym bądź razie nie zaglądałem tutaj już od dawien dawna. Postanowiłem, że napiszę jakąś notatkę tutaj, więc to robię. Niema sensu wypisywać teraz tutaj co działo się u mnie od tamtej pory. Myślę, że teraz zacznę już na prawdę blogować i to na poważnie ! Może nie codziennie, ale regularnie - myślę, że dwa razy w tygodniu takie minimum. Zamieszczam na dole dwa filmiki z imprez, w których ostatnio brałem udział. Pozdrawiam Danielisko, Angiee... i inne nocne skrzaty !